sobota, 25 czerwca 2011

Test szczoteczki elektrycznej Oral-B Professional Care Triumph 5000 - START!

Jakiś czas temu, zostałam zaproszona przez producenta Oral-B , do testowania nowej szczoteczki elektrycznej Oral-B Professional Care Triumph 5000. Zaciekawiona tą nowością, przystałam na tą propozycję i wczoraj rano, będąc oczywiście jeszcze w pidżamie (szalona godzina 7:30) , odebrałam od kuriera ogromną paczkę ze wspomnianą szczoteczką i niezbędnymi do niej akcesoriami. Mina kuriera bezcenna - no cóż troszkę nieogarnięta byłam, a 'fryzurę' określiłabym jako artystyczny nieład. Zaraz po pożegnaniu się z tym miłym Panem (:D), zaczęłam rozpakowywać zaklejone pudełko, aż w końcu moim oczom ukazało się to właściwe i tutaj moją reakcją było wielkie WOW!


Od dzisiaj zaczynam  wielkie testowanie, które potrwa pare tygodni, dlatego moje odczucia co do działania, skueczności oraz względach wizualnych szczoteczki opiszę po okresie testowym.
Na początek, tylko małe info na temat szczoteczki elektrycznej Oral-B Professional Care Triumph 5000:

Oral-B Professional Care Triumph 5000 to najnowsza szczoteczka elektryczna, która dzięki wykorzystaniu technologii oscylacyjno-rotacyjnej oraz pulsowania, pozwala skutecznie oczyszczać i wybielać zęby. Badania kliniczne wykazały, że znacząco redukuje ona płytkę nazębną i zmniejsza zapalenie dziąseł, pozostając jednocześnie bezpieczną dla miękkich tkanek znajdujących się w jamie ustnej. To co wyróżnia Professional Care Triumph 5000, to:

• Innowacyjna główka, która wykorzystuje technologię 3D

• Unikalny system czyszczenia 3D Excel: 40 000 drgań na minutę, które uderzając w płytkę nazębną poluzowują ją, 8 800 ruchów oscylacyjnych na minutę, aby skutecznie ją usunąć

• 5 trybów działania: podstawowy czyszczący, wrażliwy, polerujący, masujący, głęboko czyszczący


Tymczasem, spodziewajcie się dziś , jeszcze jednego posta, tym razem na temat typowo kosmetyczny :) Sama jestem zdziwiona: dwa posty w moim wykonaniu, w jeden dzień - istne szaleństwo ;P Ale ogłaszam,że powoli powracam to świata żywych, gdyż sesja zbliża się ku końcowi, zostały mi do napisania jeszcze 2 egzaminy, z fizyki oraz kartografii i teledetekcji (wbrew pozorom bardzo ciekawy przedmiot, chociaż pisanie z niego egzaminu już średnio mi się podoba) i wreszcie rozpocznę wakacje...

Pozdrawiam :)

6 komentarzy:

  1. No nie powiem, jestem strasznie ciekawa jak się spisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe też mam t szczoteczkę, z tym że ja wygrałam ją w konkursie :)
    Jeśli jesteś zainteresowana moją opinią to zapraszam do ostatniej notki na moim blogu, gdzie ją zrecenzowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Co za wypas :)! Czekam na obszerną recenzję, bo jestem na kupnie takowej. Buziak! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. łał, niezłą paczkę dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurde, ja też chcę taką szczoteczkę! :P
    zarobię na nią pewnie za 10 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że okaże się hitem!

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty