czwartek, 7 kwietnia 2011

Sensique Exotic Flower - cień do powiek 223


Jak pewnie większość z Was zauważyła, marka Sensique wypuściła ostatnio nową kolekcje limitowaną. Utrzymana jest ona w kolorach istnie wiosenno - letnich, a jej nazwa to Exotic Flower.
Rzeczywiście produkty kojarzą się z kwiatami ;P
Ja osobiście lubię kosmetyki Sensique, choć wiadomo, nie wszystko jest idealne, za to zdecydowana większość myślę, że jest warta uwagi.  A jeśli chodzi o limitowanki, można znaleźć parę ciekawych odcieni, których brak w ofercie standardowej.


Tym razem wybrałam 1 cień do powiek o numerze 223. W opakowaniu wygląda na koralowo-różowy odcień, jednak po testach chociażby na ręce, możemy zobaczyć, że daje on głównie różowy efekt z lekkim połyskiem.


Pigmentacja, jak to w limitkach Sensique bywa, całkiem niezła.  A ja jako fanka takich kolorów na powiekach mam juz trochę pomysłow na połączenie go z innymi ceniami :)
Poza tym można go spokojnie użyć jako róż do policzków - czyli produkt, można by rzec,   2 w 1.

Co jeszcze zwróciło moją uwagę, jeśli chodzi o Exotic Flower? Zdecydowanie kolory lakierów. Jednak nie było mi dane żadnego zakupić. Miejsce gdzie  one się znajdowały, było praktycznie wymiecione, więc mogłam sobie tylko pooglądać plastik z zaprezentowanymi kolorami lakierów.
Ale jak się okazało dzisiaj - chyba nic straconego i jednak będę miała możliwość wypróbowania lakierów na własnych paznokciach :)
Muszę przyznać, że była to bardzo miła niespodzianka... ale o tym innym razem :)

22 komentarze:

  1. A jaką ma konsystencję? Pudrową? Bo mam kilka cieni z Sensique i kurcze 2 z nich mają taką dziwną konsystencję, że zaraz po nałożeniu wyglądają jakby się łuszczyły...
    A kolorek bardzo fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wg mnie pudrowa i dobrze się rozprowadzają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny kolor i podoba mi sie to, ze mozna go uzywac w dwojaki sposob!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kolor jest boski :D. U mnie już pewnie nie będzie w Naturach :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w ramach testów właśnie wczoraj miałam ten cień na powiece w połączeniu z jasną brzoskiwnką ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie... Jakie proponujesz połączenia z tym cieniem? Bo ja zielonego pojęcia nie mam :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. lady_flower123 : haha a ja właśnie dzisiaj połączyłam go z brzoskwinką :)

    Zzielona: jak wyżej na przykład :) ale mam w planach zrobić update tego posta i dodać zdjęcia z możliwościami połączenia tego cienia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja ciekawa jestem jak sam by się prezentował na powiece :).

    OdpowiedzUsuń
  9. zainteresuje sie blizej tym cieniem w naturze:D

    OdpowiedzUsuń
  10. zastanawiałam się nad tym cieniem, ale ostatecznie wzięłam niebieski lakier do paznokci :) ale czytałam już kilka recenzji tego cienia i chyba po niego wrócę :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Cała ta kolekcja Sensique mnie rozwaliła ;D Świetna jest ;D
    Obserwujemy? ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm..chyba jednak przyjrze sie jeszcze raz tej kolekcji jak bede w Naturze chociaz lakiery mnie nie zainteresowaly to recenzja cienia jest ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  13. jejku jaki fantastyczny kolor, a dziś przechodziłam obok szafy Sensique bez większego zainteresowania

    OdpowiedzUsuń
  14. jedwab gdzie sie nie spojrzę to jest :D
    -rossmann, tesco, real ;D
    Pozdrawiam ! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładny, ciekawe jak wyglądałby na moim oczku:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Naprawdę ładny ten kolorek. A w Naturze jakoś nie zwrocilam na niego uwagi.
    A nowosci Essence prawda to że znikają w mgnieniu oka. A na uzupelnienie szaf trzeba pewnie bedzie czekac i czekac:/

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajny kolorek, chyba go obejrzę pod kątem różu:)
    Ile kosztuje?

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja z limitowanki mam piękny, złocisty beżowy kolor. I na bazie z Kobo utrzymuje się dłużej niż Inglot. Byłam zaskoczona.

    OdpowiedzUsuń
  19. po wielu dniach testów również muszę to przyznać - cień trzyma się na powiece bardzo długo :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty