Dorwałam ostatnio taki o to kolor lakieru. Choć na niżej przedstawionych zdjęciach wygląda na ciemny fiolet z drobinkami, w rzeczywistości trudno zdefiniować jego odcień.
Wiele zależy też od światła lub pory dnia - na potwierdzenie: moja rodzicielka stwierdziła , że to coś w rodzaju brązu ;p , przy sztucznym świetle w porze wieczornej.
Właściwie do jego zakupu przekonała mnie jego oryginalność i brak takiego lakieru w swojej kolekcji. Dodatkowo muszę przyznać, że nie jestem fanką akurat tej serii lakierów do paznokci Wibo, także naprawdę musiał mnie on urzec.
O dziwo wtrzymał 3 dni na paznokciach, gdzie z reguły lakiery z tej serii już po jednym dniu wyglądały u mnie dosyć średnio.
Cóż, chciałabym w końcu zmniejszyć liczbę lakierów, które przybywają do mojego zbioru w ciągu miesiąca... no ale nie da się, po prostu się nie da - zawsze w jakimś Rossmannie znajdzie się ciekawy kolor, który przecież 'muszę mieć' ;P
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zwykle mój makijaż związany z ustami kończy się na szybkim 'maźnięciu' błyszczykiem tudzież balsamem ;P Jednak ostatnio stwierdziłam...
-
Przeszło już 1 miesiąc temu, zmieniłam kolor włosów za sprawą farby, którą otrzymałam do testów od firmy Henkel - Palette Salon Colors nr ...
-
racam po krótkiej przerwie. Stwierdziłam, że czas najwyższy pojawić się na blogu z kolejnym postem - w końcu 10 dni to sporo czasu. Wspomin...
-
Ostatnio na blogach, bardzo popularny stał się temat pewnych kosmetyków mineralnych, a mianowicie Annabelle Minerals. Tak się składa, że sa...
-
Tak jak obiecałam - dziś post na temat pomadek CELEBRITY LIPS, z nowej kolekcji KOBO Elegance - a dokładniej odsłona 3, chyba najciekawszy...
-
Stało się. Po kompletnym braku zainteresowania limitkami Catrice ( Essence też), w ciągu ostatnich miesięcy, w końcu ukazała się moja słaboś...
-
Wraz z dzisiejszymi promieniami słońca, o rok starsza (chlip, chlip), przybywam do Was z recenzją kosmetyku do makijażu, który stał się moim...
-
Jak widać jestem ofiarą tzw. zbieractwa, jeśli chodzi o tubki po podkładach. To jedynie część z tych, które miałam okazję używać. Właściwie ...
-
To już ostatnia część mojej kolekcji sypkich pigmentów KOBO. Na pierwszy rzut oka większość jest biało-kremowa. Nic bardziej mylnego, gdyż p...
-
Pogoda za oknem jest naprawdę dobijająca, a jak już musimy wyjść z ciepłego, domowego zacisza to już w ogóle jest koszmar. Do tego bieganina...
Jak ogólnie trzymają się lakiery z Wibo? Bo piszesz, że ta seria krótko, a sobie upatrzyłam taki granat śliczny :(.
OdpowiedzUsuńWszędzie czytam pozytywne opinie o tej serii, że super, że długo się trzyma itd. U mnie to wręcz odwrotnie - wypada ona najsłabiej z wszystkich rodzajów lakierów tej firmy... Jedynie akurat ta buteleczka zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, jeżeli chodzi o trwałość.
OdpowiedzUsuńMyślę, że 3 dni jest w stanie wytrzymać, no może nawet 4, gdyby dodać jeszcze jakiś top coat :)
zakochałam się w tym kolorze! muszę go miec! :)
OdpowiedzUsuńhaha to ten kolorek?:D a ja ostatnio na niego patrzyłam jak kupowałam ten granatowy i pomyślałam, że po tego wrócę :D śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńOui, to ten - magiczny fiolet hehe :D
OdpowiedzUsuńTeż go mam :D Bardzo fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki i faktycznie niespotykany kolor:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor - taki karnawałowy. :)
OdpowiedzUsuńMam ten kolor i uwielbiam go za oryginalny odcien:)
OdpowiedzUsuńbardzo ladny:) widzialam go ostatnio- trzeba bedzie kupic:D
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień, muszę sobie kupić ze 2 kolorki na próbę z tej firmy, bo widzę, że dziewczyny zachwalają często :)
OdpowiedzUsuń