Dotarła do Nas wreszcie nowa limitowanka Essence :) Chociaż bardziej wyczekiwałam Fairytale i początkowo nic mnie zbytnio nie urzekło w ILB, to ostatecznie, by tradycji stało się zadość (odnośnie posiadania chociaż jednego produktu z dostępnej limitki ;p) zdecydowałam się na 2 rzeczy: lakier do paznokci oraz balsam do ust.
Lakier pod względem koloru mnie rozczarował... w Naturze wydawał się naprawdę świetny, natomiast po pomalowaniu paznokci 'pokazał swoją prawdziwą twarz' ;p Cóż tu dużo mówić, jest nieco rażący, jak na ten moment, dla mnie zbyt krzykliwy, ale na lato będzie jak znalazł :) Zapewniam, że to co możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach to wersja light w porównaniu jak on wygląda na żywo :)
Balsamu za 3,49zł żal było nie kupić :) Całkiem fajny, chociaż balsamy do ust kojarzą mi się z nawilżeniem - ten tego nam zbytnio nie zapewnia, ale nadaje ładny wygląd ustom. Ja z moimi paznokciami, mam jednak problemy z użytkowaniem go, ale z tym można sobie jakoś poradzić.
Chyba dla większości pojawienie się tej limitowanki było zaskoczeniem - jednak cierpliwie będę czekać na 'wróżkową' ;P
Dzisiaj jako dodatek, zdjęcia przedstawiające makijaż wykonany cieniami KOBO z poprzedniego posta, w połączeniu, czyli Golden Rose + Aubergine :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zwykle mój makijaż związany z ustami kończy się na szybkim 'maźnięciu' błyszczykiem tudzież balsamem ;P Jednak ostatnio stwierdziłam...
-
Przeszło już 1 miesiąc temu, zmieniłam kolor włosów za sprawą farby, którą otrzymałam do testów od firmy Henkel - Palette Salon Colors nr ...
-
racam po krótkiej przerwie. Stwierdziłam, że czas najwyższy pojawić się na blogu z kolejnym postem - w końcu 10 dni to sporo czasu. Wspomin...
-
Ostatnio na blogach, bardzo popularny stał się temat pewnych kosmetyków mineralnych, a mianowicie Annabelle Minerals. Tak się składa, że sa...
-
Tak jak obiecałam - dziś post na temat pomadek CELEBRITY LIPS, z nowej kolekcji KOBO Elegance - a dokładniej odsłona 3, chyba najciekawszy...
-
Stało się. Po kompletnym braku zainteresowania limitkami Catrice ( Essence też), w ciągu ostatnich miesięcy, w końcu ukazała się moja słaboś...
-
Wraz z dzisiejszymi promieniami słońca, o rok starsza (chlip, chlip), przybywam do Was z recenzją kosmetyku do makijażu, który stał się moim...
-
Jak widać jestem ofiarą tzw. zbieractwa, jeśli chodzi o tubki po podkładach. To jedynie część z tych, które miałam okazję używać. Właściwie ...
-
To już ostatnia część mojej kolekcji sypkich pigmentów KOBO. Na pierwszy rzut oka większość jest biało-kremowa. Nic bardziej mylnego, gdyż p...
-
Pogoda za oknem jest naprawdę dobijająca, a jak już musimy wyjść z ciepłego, domowego zacisza to już w ogóle jest koszmar. Do tego bieganina...
Jaka piękna, równa kreska, jakiego linerka używasz? ;) Kolor lakieru piękny, masz śliczne, długie paznokcie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek lakieru a kreska faktycznie idealna...też bym chciała umieć takie robić:(..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://www.betti400.blogspot.com/
Prześliczny makijaż! Chyba też kupię Aubergine bo się zakochałam normlanie w tym twoim makijażu:)
OdpowiedzUsuńMysia,betti400,kleopatre - dziękuję za miłe słowa:*
OdpowiedzUsuńTeraz używam czarnego eyelinera z Wibo :)
ten cień pośrodku powieki jest pięęękny <3
OdpowiedzUsuńna balsamik i lakier czekam, ale coś się ta limitka ie chce u mnie pojawić ;]
pośrodku powieki to ten sam cień co w wewnętrznym kąciku, czyli Golden Rose ;P akurat pod tym kątem przybrał taki odcień :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się te cienie :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda te połaczenie, aż chyba się skusze na Aubergine ;D
OdpowiedzUsuńAnia ze Swirl Pearls
Po pierwsze makijaż jest prześliczny, precyzyjnie wykonany i podkreśla urodę Twoich oczu.
OdpowiedzUsuńPo drugie mnie lakier się bardzo podoba i jestem zadowolona z jego zakupu. Co prawda jest troszkę jaskrawy, ale bez przesady. I nie planuję czekać aż do lata, żeby pomalować nim swoje paznokietki :)
vexgirl: dziękuję :)
OdpowiedzUsuńjeszcze odnośnie lakieru, pomalowałam nim paznokcie, jeszcze się na nich trzyma i nawet przyzwyczaiłam się do tej jaskrawości, szkoda jednak, że nie jest chociaż ciut przygaszony ;p
kolor lakieru jest świetny! muszę sobie taki sprawić :))
OdpowiedzUsuńśliczny make-up ogólnie fajny blog zapraszam do mnie http://juliax96-makijaeporadyrecenzje.blogspot.com/ pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek. ;)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś porównać cienie Golden Rose z Kobo z My Secret 411?
OdpowiedzUsuńMiły blog, pozdrawiam.
tutaj notka na temat My Secret 411:
OdpowiedzUsuńhttp://daysincolours.blogspot.com/2010/12/my-secret-double-effect-eye-shadow-nr.html
hmm... ogólnie Golden Rose z Kobo a 411 MS to dwie różne bajki :)
oo :) koleżanka ze śląskiego województwa, pozdrawiam :D i obserwuje. powiedz mi gdzie kupiłaś balsam do ust taki tani? i gdzie lakier z essence ilb? :P
OdpowiedzUsuńwszystko w Katowickiej Naturze :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż
OdpowiedzUsuń