poniedziałek, 3 września 2012

Lakierowo: bordo, burgund... Golden Rose - nr 61.

Ostatni post 13 dni temu! Zdecydowanie zbyt mało mnie tutaj ostatnio, a to pewnie przez to, że wakacje powoli zmierzają ku końcowi, a więc staram się z nich korzystać jak tylko mogę :) Choć częstotliwość publikowania wpisów jest taka sobie, to nie odpuszczam za to czytania i przeglądania Waszych...


A dzisiaj - lakierowo :) Lubię mozne akcenty, w tym przypadku padło na paznokcie. Chociaż kolor bordo powoli podbija wszystkie 'sieciówki' ( i nie tylko) oraz ogłoszony został hitem sezonu jesienno-zimowego, ja toleruję go raczej głównie w formie lakieru do paznokci. Padło na Golden Rose nr 61. Nie jest to typowy burgund, dostrzeżemy tu delikatny shimmer jak i metaliczny połysk, czyli cechy, które idealnie wpisują się w jesienno-zimowe trendy ( tak, wiem... mamy dopiero wrzesień :P).



Idealne krycie, zapewnią dwie warstwy lakieru, a dzięki wygodnemu pędzelkowi i dobrej konsystencji, nałożenie na paznokcie jest łatwe, szybkie i precyzyjne. Czas schnięcia jest w porządku, a sama wytrzymałość lakieru na paznokciach, całkiem niezła - po trzech dniach zauważyć można jedynie , starte końcówki, co uważam za normalne, przy wykonywaniu np: podstawowych czynności domowych. Odprysków czy schodzenia lakieru całymi płatami, nie odnotowałam.
Może zbyt szybko 'przestawiłam się' na ciemne lakiery... chociaż zamierzam również, rozweselać sobie, pochmurne, ponure, nadchodzące dni, energetycznymi, kolorowymi mani. Jednak wiem, że klasyczna czerń, szarości, czerwienie i przedstawione bordo, będą często w użyciu. Zaopatrzyłam się nawet w jeszcze jeden lakier o winnym odcieniu, tym razem jednak całkowicie kremowy, czyli Avon nailwear pro+ , o nazwie Cherry Jubilee.


Zapowiada się bardzo dobrze :)

27 komentarzy:

  1. Śliczny, typowo jesienny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny kolor ;) rozejrze się za nim ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kolor :) Od dziś mój must have na jesień jeśli chodzi o lakier :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny na zbliżającą się jesień ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. te drobinki wyróżniają go na tle innych kolorów bordo. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękny kolorek, moze sie skusze :)
    xoxo
    sooscandalous.blogspot.com + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda super, idealny na jesień, a widząc pogodę za oknem, również na teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie kolory! Wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładny, jak nie przepadam za tym kolorem, to ten jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo nie lubię lakierów z serii Paris, doprowadzają mnie do szału! ;o

    Widziałam na blogu redhead, że będziesz na spotkaniu blogerek w Katowicach i oferujesz się jako przewodniczka. Heheh, ja biedna potrzebuje kogoś kto mnie zaprowadzi do Kredensu, kompletnie nie wiem gdzie się kierować. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co tak Cię strasznie w nich wkurza :>? Ja lubię tą serię, mam kilka buteleczek i sobie chwalę :)

      Yhy, będę na spotkaniu w Katowicach ;) jako 'przewodniczka' chętnie pomogę w dotarciu do Kredensu :)

      Usuń
    2. Może to przez kolory, które posiadam, ale zwykle potrzebuję trzech warstw do pełnego krycia, przez co lakier schnie wieki, a i tak na drugi dzień jest już starty lub są odpryski. :(

      Świetnie! :) Przyjadę pociągiem, więc tylko musimy się dogadać gdzie się spotkamy. Najlepiej gdzieś 'na dworcu', bo dla mnie centrum Katowic jest nie do ogarnięcia. :) Znam tylko miejsca strategiczne. :)

      Usuń
    3. Nie wiem z czego to wynika... ja zawsze nakładam 2 warstwy (jak na zdjęciach w poście) i jest idealnie :) no ale może, lakier lakierowi nierówny.

      Nie ma problemu. Pisz na mój mail - ustalimy wszystko :) ( a centrum Katowic nie jest takie straszne :) )

      Usuń
  11. Ja też powoli 'zabezpieczam się' na jesień, kupując ciemniejsze lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wolę lakiery bez drobinek jakichkolwiek, ale lakiery z tej serii uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oba lakiery mają wspaniałe odcienie :) Uwielbiam takowe!

    OdpowiedzUsuń
  14. swietnie sie prezentuje a przyznam szczerze ze nie mialam jeszcze nigdy ciemnego lakieru:P

    Ps.podziwiam precyzje malowania :D ja mam zawsze uciapolone skórki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą precyzją, to bywa różnie {patrz: ostatni paznokieć}, ale ciiiii... :)

      Usuń
  15. wow ten GR jest rewelacyjny ;) na pewno go kupie :) zapraszam na nowego bloga http://kiisblogger.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Oba lakiery mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie moj kolor, ale lubie lakiery z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty