sobota, 10 grudnia 2011

Joanna - Sweet Fantasy: krem do rąk (wanilia).

 Jesienią i zimą nasze dłonie w szczególności narażone są na działanie złych czynników pogodowych. Chyba każda z nas, z niechęcią przywołuje wspomnienia o popękanej i przesuszonej przez zimne powietrze i wiatr, skórze dłoni.
Aby temu zapobiec niezbędnym wyposażeniem  każdej torebki powinien być krem do rąk.
Przyznam, że kiedyś często zapominałam o smarowaniu rąk kremem, co skutkowało zwykle spierzchniętą, niezbyt ładnie wyglądającą skórą. Teraz, gdy tylko poczuje mroźne powietrze, bez kremu(no i rękawiczek :P) nigdzie się nie ruszam.


Jakiś czas temu wspominałam o paczce z 3 kosmetykami firmy Joanna, które otrzymałam do testów od Pani Karoliny. Jednym z nich jest krem do rąk z serii Sweet Fantasy o zapachu wanilii.


Sam zapach wanilii, należy do jednych z moich ulubionych, a już zimą, jest to niezbędny aromat, który muszę mieć wokół siebie. W tej kwestii krem do rąk Joanny przoduje - pachnie powalająco i to jest niezaprzeczalne.


Konsystencja kremu jak dla mnie jest odpowiednia, nie jest on 'ciężki' i zbyt tłusty, absolutnie nie pozostawia tłustego filmu na dłoniach oraz szybko się wchłania.
Może nie zapewnia długiego nawilżenia i dla osób z mocno przesuszonymi dłońmi będzie niewystarczający, ale jako dopełnienie codziennej pielęgnacji skóry rąk będzie w sam raz.
Opakowanie kremu jest poręczne i estetyczne - nie musimy bawić się w odkręcanie nakrętki, wystarczy szybkie 'klik', aby wydobyć potrzebną ilość kremu :) A propos ilości, to niestety kremu w opakowaniu jest niewiele - 75g, co przy częstym kremowaniu rąk okazuje się być nieekonomiczne.
Choć za cenę ok.6zł chyba nie powinno się wymagać cudów, je jestem jednak zwolenniczką duuuużych pojemności.

Jeżeli nie potrzebujecie intensywnego nawilżenia dłoni i wystarczający jest dla Was średni efekt pielęgnacyjny, to warto wypróbować ten krem, chociażby ze względu na urozmaicenie w kwestii zapachu. Niestety sam krem nie jest tak rewelacyjny jak aromat wanilii, no ale... nie można mieć wszystkiego.
Chętnie przeczytam jakie są Wasze sprawdzone kremy do rąk :)

26 komentarzy:

  1. pierwszy raz widzę ten krem do rąk. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie wydaje ci się, że ten zapach jest jakiś margarynowy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Waniliowy krem do rąk jest kuszący, zwłaszcza zimą podobają mi się zapachy. Póki co marzy mi się jakiś o zapachu pomarańczy albo mandarynki (:

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, jak długo już poluję na ten krem, skuszona obietnicą pięknego zapachu. Jakoś nigdzie nie mogę go spotkać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można je podobno kupić w Rossmannie tak mówiła moja koleżanka,która tam kupiła ten krem.

      Usuń
  5. To może być fajna opcja do wrzucenia do torebki i posiadania "na wyjście" ;) Poszukam :) Ale do stosowania w domu chyba mimo wszystko wolę Neutrogenę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj chyba muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie zapachy! Miałam ten krem i jego czekoladowego brata i obydwa całkiem lubiłam, jako takie kremy "na codzień", do smarowania rąk na uczelni ;) Na noc wolę bardziej treściwe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy: słyszałam różne porównania zapachu tego kremu, ale jeszcze nikt nie nazwał go margarynowym :D

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam wanilie

    zapraszam na konkurs do wygrania 100zł
    www.styliowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. lubię wanilię, ale czasem kosmetyki waniliowe aż są przesadne :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię wersję czekoladową tego kremu :) Faktycznie nie nawilża jakoś bardzo rewelacyjnie, ale do mojej normalnej skóry dłoni jest wystarczający.

    Ja od siebie polecam świetnie nawilżający krem do rąk z alterry - to mój ostatni hit, pisałam o nim ostatnio u mnie na blogu, zerknij jak znajdziesz chwilkę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam wersję czekoladową i była dla mnie za mało nawilżająca. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ehhh brzmi fajnie,ten zapach unosi się po poście :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie chyba byłby odpowiedni, bo nie potrzebuję mega nawilżenia a jak dodatkowo ładnie pachnie to raczej na pewno go kupię jak go znajdę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie spotkałam się z tym kremem do rąk, a szkoda, bo lubię takie zapachy!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja ostatnio jestem zachwycona kremem z Polleny Ewy z lnem.Ten ogladałam, wąchałam, ale jakoś mnie nie skusił.

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam waniliowe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. miałam wersję czekoladową, zapach był bardzo intensywny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja cały czas używałam Dove Pro Age, ale z każdym zdaniem Twojego posta coraz bardziej chciałam mieć ten z Joanny :) Poszukam go gdzieś, a jak znajdę, to na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mialam ten krem, nawilzenie faktycznie srednie ale zapach uwielbialam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja również uwielbiam zapach wanilii;[] Polecam krem z Garniera ten czerwony, trochę się lepi ale działanie ma świetne, zwłaszcza na zimę. Ostatnio odkryłam inny krem o zapachu karmelowym mniam;] działanie też ma niczego sobie, jest nim kremik z avonu planet spa z masłem shea. Jak na dzień dzisiejszy jest moim ulubieńcem.
    Fajny blog! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty