środa, 9 marca 2011
Wszyscy mają puder, mam i ja! / Catrice - puder rozświetlający Urban Baroque
Może stwierdzenie, że 'wszyscy' jest nieco na wyrost, ale biorąc pod uwagę zainteresowanie limitowanką Catrice - Urban Baroque, a w szczególności tym o to rozświetlającym pudrem, na pewno można powiedzieć, że stał się on dla wielu jednym z produktów z listy must have. ;P
Sam puder, wizualnie bardzo przypadł mi do gustu. Właśnie... na razie tylko wizualnie, bo jeszcze nie poczyniłam testów, ale w najbliższym czasie uzupełnię post o bardziej konkretną opinie na jego temat :)
Poręczne opakowanie + lusterko + miejmy nadzieję, fajny efekt po nałożeniu - myślę, że każda kosmetykoholiczka (i nie tylko) może być usatysfakcjonowana zakupem.
UPDATE:
Puder wypróbowany i muszę powiedzieć, że jestem oczarowana efektem jaki daje on na skórze. Delikatne rozświetlenie, wyglądające bardzo naturalnie. Porównując go do popularnego shimmera Essence, Catrice wypada 100 razy lepiej. Oczywiście jest to moja subiektywna opinia :) Wszystko zależy od oczekiwań co do produktu. Ja jestem bardzo zadowolona i żałuję, że nie zaopatrzyłam się od razu w 2 sztuki tego rozświetlacza ;P Pocieszam się myślą, że Catrice wkrótce lub w niedalekiej przyszłości wypuści godnego następce tego produktu, albo chociaż zbliżoną do niego wersję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zwykle mój makijaż związany z ustami kończy się na szybkim 'maźnięciu' błyszczykiem tudzież balsamem ;P Jednak ostatnio stwierdziłam...
-
Przeszło już 1 miesiąc temu, zmieniłam kolor włosów za sprawą farby, którą otrzymałam do testów od firmy Henkel - Palette Salon Colors nr ...
-
racam po krótkiej przerwie. Stwierdziłam, że czas najwyższy pojawić się na blogu z kolejnym postem - w końcu 10 dni to sporo czasu. Wspomin...
-
Ostatnio na blogach, bardzo popularny stał się temat pewnych kosmetyków mineralnych, a mianowicie Annabelle Minerals. Tak się składa, że sa...
-
Tak jak obiecałam - dziś post na temat pomadek CELEBRITY LIPS, z nowej kolekcji KOBO Elegance - a dokładniej odsłona 3, chyba najciekawszy...
-
Stało się. Po kompletnym braku zainteresowania limitkami Catrice ( Essence też), w ciągu ostatnich miesięcy, w końcu ukazała się moja słaboś...
-
Wraz z dzisiejszymi promieniami słońca, o rok starsza (chlip, chlip), przybywam do Was z recenzją kosmetyku do makijażu, który stał się moim...
-
Jak widać jestem ofiarą tzw. zbieractwa, jeśli chodzi o tubki po podkładach. To jedynie część z tych, które miałam okazję używać. Właściwie ...
-
To już ostatnia część mojej kolekcji sypkich pigmentów KOBO. Na pierwszy rzut oka większość jest biało-kremowa. Nic bardziej mylnego, gdyż p...
-
Pogoda za oknem jest naprawdę dobijająca, a jak już musimy wyjść z ciepłego, domowego zacisza to już w ogóle jest koszmar. Do tego bieganina...
Oj niestety nie wszyscy są takimi szczęściarzami jak Ty. Dlaczego limitowanki zawsze składają się z najfajniejszych kosmetyków?
OdpowiedzUsuńwygrałam ten puder w konkursie u Maus i jestem nim zachwycona :)
OdpowiedzUsuńJa na początku napaliłam się na ten puder ale z czasem doszłam do wniosku, że jest mi on zbędny :P.
OdpowiedzUsuńgratuluję pięknego nabytku :D mój puderek jadę odebrać jutro i już nie mogę się doczekać :D:D nawet jeśli tylko tak pięknie wygląda a nie zdziaływuje cudów to i tak wart jest tego coby go mieć :D
OdpowiedzUsuńdokładnie ;D chociaż dla niektórych pewnie może wydawać się to dziwne - samo posiadanie takiej śliczności cieszy xD + mi bardzo podoba się zapach, choć jest dość specyficzny ;p
OdpowiedzUsuńNiestety nie wszyscy :(. Jutro moja ostatnia szansa ;). A jeśli mi się nie uda go kupić, to też pomyślę, że jest mi zbędny ;).
OdpowiedzUsuńwszyscy mają puder, a ja nie .. :(
OdpowiedzUsuńdlatego wmawiam sobie, że jest on mi niepotrzebny i to tylko gadżet :D
A jeśli go dostanę to będzie radocha :D
Zostałaś oTAGowana!
OdpowiedzUsuńhttp://vexgirl.blogspot.com/2011/03/sunshine-award-tag.html
Również uważam że ten puderek jest lepszy niż Essencowy :D pzyłączam się do zachwytów! :D
OdpowiedzUsuń