piątek, 13 kwietnia 2012

Everyday Minerals - Puder rozświetlający: Viki's Radiant Creation, cienie: Dandelions i That's Super Keen.

Święta już dawno minęły, a ja pojawiam się dopiero teraz. Czas 'przedświąteczny' nie należał do najlepszych, zabieg chirurgiczny, a następnie 10-dniowe paradowanie ze szwami, skutecznie wyłączyły mnie z ujawniania się na blogu... To tak w ramach wyjaśnień.
No ale, już jest wszystko w porządku, także czas na zaległą recenzję. Tym razem pod lupę biorę kosmetyki mineralne, które już jakiś czas temu otrzymałam w ramach współpracy ze stroną www.kosmetyki-mineralne.com/.


Miałam okazję wypróbować 3 produkty, na pewno znanej przez Was marki, Everyday Minerals, a dokładniej mówiąc:
- Puder rozświetlający Viki;s Radiant Creation
- Cień Dandelions
- Cień That's Super Keen

Rozświetlacz to połączenie odcieni beżu oraz różu wraz z drobinkami. Z powodzeniem można używać go zamiast bronzera, albo różu, bo podkreślenie policzków i nadanie delikatnej barwy jest widoczne. Dlatego dla osób z bardzo jasną cerą, może okazać się za ciemny jako rozświetlacz.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że posiada mnóstwo migoczących drobinek. Jednak bez obaw, efekt bombki choinkowej, tudzież kuli dyskotekowej Nam nie grozi ;) Natomiast delikatne rozświetlenie i odbijanie światła na pewno. Moje opakowanie to 2,5g, i taka gramatura z tego co widzę posłuży mi długo - wierzcie mi.

                       
Cienie - oba zamknięte w 'podróżnym opakowaniu', w sam raz do wrzucenia do kosmetyczki, czy gdziekolwiek indziej. Pierwszy, to biały shimmer, idealny do rozświetlenia powieki. Dokładając kolejne warstwy uzyskamy większą intensywność i krycie - oczywiście nie zapominamy o wcześniejszym nałożeniu bazy ;)
Drugi cień, to przybrudzony miętus (pokusiłam się o taką nazwę ;p) o perłowym wykończeniu, dodam, że jest to naprawdę delikatna perła, bez tandetnego efektu.
Może nie są to moje ulubione kolory, jeżeli chodzi o cienie... rzadko kiedy wykonuje na sobie makijaż w takich odcieniach, a to dlatego, że słabo komponują się one z moją urodą.
Jednakże, akurat czego nie można odmówić tym  mineralnym cieniom , to na pewno trwałości. Byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona, kiedy nadszedł czas wieczornego demakijażu, a makijaż powiek był w nienaruszonym stanie.
Poza tym, sama aplikacja jest prosta, szybka i przyjemna. Cienie z łatwością można rozetrzeć, połączyć ze sobą, czy blendować. Jestem na tak, nawet bardzo! Gdyby tylko w moje ręce wpadły bardziej przystępne kolory (brązy, fiolety...) byłaby to pełnia szczęścia.

Póki co zasypuje Was zdjęciami z tym duetem kolorystycznym:



Minerały to świetna sprawa. Póki sama nie miałam z nimi styczności, byłam dosyć sceptycznie do nich nastawiona. W tym momencie zmieniłam zdanie o 180 stopni i żałuję, że o wiele wcześniej nie miałam z nimi do czynienia. Wszystkie osoby, które nadal są niezorientowane w temacie, zachęcam do wypróbowania chociażby jednego produktu tego typu - na pewno będzie to miłe zaskoczenie ;)

12 komentarzy:

  1. mam vikisa, lubię go. :) ładne kolory cieni. :) lubię edm. :) niedawno pisałam o korektorach. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten morski odcień jest świetny ;)
    Oj, kuszą mnie te minerałki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam puder rozświetlający z Everyday Minerals i jest to najlepszy kosmetyk tego typu z jakim kiedykolwiek miałam styczność :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. cienie cudowne .. rewelacyjnie współgrają ... ach pięknie

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też właśnie zaprzyjaźniam się z minerałami :)
    ten rozświetlacz wygląda ładnie, choć widziałabym go sobie raczej w roli różu czy bronzera :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No nie powiem że mnie to nie kusi :D chyba czas na bliższe zapoznanie z minerałami

    OdpowiedzUsuń
  7. Cienie wyglądają bardzo ładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny makijaż ;) chyba nie miałam nigdy styczności z minerałami, ale widzę, że warto spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. zaciekawił mnie ten rozświetlacz, chyba skuszę się na próbkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Koniecznie muszę wypróbować te minerały, zachęciłaś mnie. Piękny makijaż.
    Pozdrawiam serdecznie !!!

    LADIES NIGHTS, więcej informacji na moim blogu. Serdecznie zapraszam !!!
    http://ekstrawagancka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. ten puder rozświetlający mnie zainteresował. wydaje się ciekawy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. fajny makijaż, ja nie lubie mineralnych wypadają jak chca z popakowania, na pedzel nakładam za duzo wolę puder prasowany:)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty