poniedziałek, 14 listopada 2011

KOBO Professional - Sypkie pigmenty: 405 Orchid, 406 Lavender, 407 Grape, 408 Cornflover.

Sypkich pigmentów KOBO odsłona druga,tym razem odcienie różu, fioletu i kobaltu. Wszystkie kolory są matowe z tym, że nr 405 Orchid cechuje się najmniejszą pigmentacją, w sumie nie należy on też do moich ulubieńców, ale w połączeniu z fioletem wygląda całkiem nieźle.






 Nr 405 Orchid - matowy róż, raczej nie do samodzielnego stosowania na powiece.


Nr 406 Lavender - matowy jasny fiolet,  jeden z moich ulubionych pigmentów. Jego intensywność można bez problemu stopniować, dodając kolejne warstwy na powiece.





 
Nr 407 Grape - ciemny fiolet, ciężko uchwycić jego kolor aparatem. Bardzo dobrze napigmentowany - już jedno 'maźnięcie' pędzlem wystarczy, aby otrzymać zadowalający efekt.


Nr 408 Cornflower - ciemny kobalt, zdecydowanie kolor dla lubiących odważne makijaże, posiada najlepszą pigmentacje z całej czwórki.



Dla entuzjastek fioletów i niebieskości na powiekach, pigmenty te będą idealne. Na pewno makijaż nimi wykonany nie pozostanie nie zauważony przez otoczenie :)

15 komentarzy:

  1. Te niebieskie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, Cornflower daje czadu! Chyba kupię, a co. :p

    OdpowiedzUsuń
  3. aaaaaaa genialne! czy orientujesz sie jakie ceny sa tych pigmentow? ja musze je miec:) ciemny kobalt powalil mnie na kolana:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie cudowne, ale Cornflower genialny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy te pigmenty były takie zbrylone już od nowości, czy to raczej wynik użytkowania/wilgoci z powietrza? I czy te grudki przeszkadzaja?

    OdpowiedzUsuń
  6. Cornflower zwalił mnie z nóg, jest przeboski!

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie żarówy te dwa ostatnie :P mnie się podobają wszystkie odcienie zaprezentowane, sama mam chyba bardzo podobne, jeśli nie identyczne, tyle, że nie z KOBO, a minerałki :)Lavender cudo!

    OdpowiedzUsuń
  8. Owieczka: Te grudki w niczym nie przeszkadzają, praktycznie rozpadają się przy zetknięciu z pędzelkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. spadłam z krzesła! Kto mnie tak katuje tak pieknymi odcieniami niebieskiego?!?! kolory sa zywe i piekne pigmentacja powala :)
    zastanawia mnie tylko czy one nie uwalniaja barwnika i czy po zmyciu makijazu nie zostawiaja sladow na powiece?

    OdpowiedzUsuń
  10. fiska: po użyciu przeze mnie płynu do demakijażu (dwufazowy z Ziaji) wszystko ładnie się zmywa, nie zaobserwowałam barwienia skóry :).

    OdpowiedzUsuń
  11. dziekuje A. za odpowiedz, 20 zl to nie duzo:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszystkie te kolorki mi się podobają:)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty