Zapewne niejedna z Nas przekonała się na własnej skórze, jak przydatny czasem może okazać się korektor. Wiadomym jest, że nie jest szczytem naszych marzeń, paradować z czerwonym wypryskiem, który najczęściej 'wybiera sobie' najbardziej widoczne miejsce na naszej twarzy.
Miałam okazję używać korektorów o różnych odcieniach, konsystencji, ale nigdy nie miałam do czynienia z korektorem w takiej formie jak ten, czyli Acne Camouflage - zamknięty w małym, 8 mililitrowym, zakręcanym pojemniczku.
Jest to korektor leczniczy do cery problematycznej (znowu kosmetyk idealny dla mnie), który otrzymałam jakiś czas temu od Pani Anny, a raczej drogerii internetowej ciao.pl.
Zacznę może od zapachu, gdyż nie sposób nie zwrócić na niego uwagi, jest po prostu nieprzyjemny. Podejrzewam, że ma to związek z jednym ze składników korektora - Ichthammolem.
Jednak nie chodzi tu o woń jaka jest wyczuwalna po otwarciu korektora, a o jego działanie. Z tym jest o wiele lepiej, mogę nawet powiedzieć, że bardzo dobrze. Korektor zgodnie z zapewnieniami producenta, posiada właściwości antybakteryjne i lecznicze, a dzięki temu skutecznie radzi sobie z niedoskonałościami skórnymi. Jak sama nazwa na to wskazuje, spełnia też rolę kamuflującą , świetnie zakrywa zmiany skórne. Jeżeli następnie na twarz nałożymy podkład, możemy być pewne, że nikt nie zauważy naszych drobnych defektów na twarzy, a skóra będzie wyglądała na będącą w idealnej 'formie'.
W moim przypadku nie ma możliwości, aby miejscowo nanieść tylko ten korektor, pomijając czynność nakładania podkładu - korektor Acne Camouflage z racji tego, że posiada barwę ciemno- beżową, niestety odznacza się na mojej skórze i niezbędne jest wyrównanie kolorytu.
Skład korektora wydaję mi się całkiem w porządku, podjęłam się rozszyfrowaniu wszystkich tych nazw, więc same możecie się przekonać:
Składniki aktywne, Emolienty:
-Butyrospermum Parkii -Afrykańskie drzewo Butyrospermum Parkii Kotschy, z którego owoców (orzechów) otrzymywany jest, poprzez tłoczenie, tłuszcz. Owoce te zawierają do 50% cennego tłuszczu. Wykazuje ogromne działanie pielęgnacyjne, natłuszcza i nawilża. Dzięki niemu skóra jest gładka i miękka. Substancje zawarte w nim przyspieszają gojenie się ran, podrażnień i stanów zapalnych poparzeń słonecznych. Jest naturalnym filtrem UV lecz o niskim współczynniku ok. 2-3. Nie alergizuje, może być stosowany na wszystkie partie skóry nawet te najbardziej wrażliwe. Można stosować do każdego rodzaju cery.
-Petrolatum - nazwa zywczajowa: wazelina. Emolient tzw. tłusty, niekomedogenny - nie powoduje powstawania zaskórników. Zastosowany w preparatach do pielęgnacji skóry i włosów tworzy na powierzchni warstwę okluzyjną (film), która zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni (jest to pośrednie działanie nawilżające), przez co kondycjonuje, czyli zmiękcza i wygładza skórę.
-Ichthammol- bardzo gęsta, ciemnobrunatna ciecz. Produkt destylacji łupków bitumicznych o charakterystycznym zapachu przypominającym woń asfaltu. Zawiera m.in. związki siarki. Wykazuje właściwości bakteriostatyczne i przeciwzapalne. Stosowany miejscowo głównie w postaci maści, past, emulsji, zawiesin i roztworów do leczenia stanów zapalnych skóry, błon śluzowych i trudno gojących się ran.
-Tocopherol- witamina E otrzymywana z olejów roślinnych, zapobiega wolnym rodnikom i przez to wczesnemu starzeniu się skóry, naturalny antyoksydant.
-Bisabolol - aktywny czynnik pozyskiwany z rumianku, działa przeciwzapalnie, przeciwpodrażnieniowo i wygładza skórę.
Barwniki:
-Titanium Dioxide - Pochodzenia mineralnego. Naturalna substancja produkowana z czarnej rudy tytanu,
biały barwnik występujący w postaci bezzapachowego, białego proszku, który nie rozpuszcza się w wodzie, rozpuszczalny w olejach. Dwutlenek tytanu jest nietoksyczny, odporny na światło.
-Zinc Oxide- Pochodzenia mineralnego. Biały, lekki, bezzapachowy proszek nierozpuszczalny w wodzie i w etanolu, rozpuszczalny w olejach. Składnik stosowany w kosmetyce jako: biały barwnik, UV-absorbent, substancja przeciwsłoneczna, filtrująca promieniowanie UVA i UVB, chroniąca przed poparzeniem słonecznym i przedwczesnym starzeniem skóry, środek hamujący wydzielanie potu.
- Mica (CI 77820) - mika, naturalny pigment, filtr UV, nadaje perłowy połysk.
-CI77491 (tritlenek diżelaza) – barwnik kosmetyczny.
-CI 77499 – barwnik kosmetyczny.
Inne:
-Olea europaea- oliwa z oliwek ,otrzymywany poprzez tłoczenie na zimno oliwek. Odżywia skórę i pozostawia na niej film ochronny.
-Hypericum perforatum - olej z dziurawca zwyczajnego Jest to preparat leczniczy otrzymany w wyniku macerowania świeżego (nie wysuszonego) ziela dziurawca w oleju roślinnym. Olej z dziurawca działa napinająco, leczniczo, ożywiająco, ukrwiająco, rozluźniająco, wyciszająco, hamuje zapalenia skóry.
Korektor nie podkreśla suchych skórek, a jego konsystencja jest maściowo- kremowa, że tak to ujmę. Jak to bywa z tego typu produktami, znajdującymi się w pojemniczku o niezbyt dużej średnicy, wydobywanie go palcem, może okazać się niezbyt komfortowe, tym bardziej dla posiadaczek długich paznokci. Najlepszym rozwiązaniem pozostaje używanie pędzelka do korektora.
Zmierzając do sedna: Korektor Acne Camouflage spełnia swoją rolę, jestem w stanie wybaczyć mu, nawet ten niezbyt kuszący zapach, najważniejsza bowiem jest skuteczność, a tego temu kosmetykowi nie można odmówić.
Korektor można nabyć w drogerii internetowej ciao.pl, w promocji za 14,50zł.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Zwykle mój makijaż związany z ustami kończy się na szybkim 'maźnięciu' błyszczykiem tudzież balsamem ;P Jednak ostatnio stwierdziłam...
-
Przeszło już 1 miesiąc temu, zmieniłam kolor włosów za sprawą farby, którą otrzymałam do testów od firmy Henkel - Palette Salon Colors nr ...
-
Tak jak obiecałam - dziś post na temat pomadek CELEBRITY LIPS, z nowej kolekcji KOBO Elegance - a dokładniej odsłona 3, chyba najciekawszy...
-
racam po krótkiej przerwie. Stwierdziłam, że czas najwyższy pojawić się na blogu z kolejnym postem - w końcu 10 dni to sporo czasu. Wspomin...
-
Ostatnio na blogach, bardzo popularny stał się temat pewnych kosmetyków mineralnych, a mianowicie Annabelle Minerals. Tak się składa, że sa...
-
Stało się. Po kompletnym braku zainteresowania limitkami Catrice ( Essence też), w ciągu ostatnich miesięcy, w końcu ukazała się moja słaboś...
-
Wraz z dzisiejszymi promieniami słońca, o rok starsza (chlip, chlip), przybywam do Was z recenzją kosmetyku do makijażu, który stał się moim...
-
Jak widać jestem ofiarą tzw. zbieractwa, jeśli chodzi o tubki po podkładach. To jedynie część z tych, które miałam okazję używać. Właściwie ...
-
To już ostatnia część mojej kolekcji sypkich pigmentów KOBO. Na pierwszy rzut oka większość jest biało-kremowa. Nic bardziej mylnego, gdyż p...
-
Pogoda za oknem jest naprawdę dobijająca, a jak już musimy wyjść z ciepłego, domowego zacisza to już w ogóle jest koszmar. Do tego bieganina...
ciekawy produkt, choć odcień wydaje się dość ciemny...
OdpowiedzUsuńciekawy skład ma:) ale czy to tylko jeden odcień? czy nadawać się będzie do bladej buźki?
OdpowiedzUsuńOne_LoVe: no i taki właśnie jest. Niestety istnieje on tyko w jednym kolorze, więc nie mamy możliwości wyboru.
OdpowiedzUsuńJesli produkuja go w tylko jednym odcieniu, to na pewno nie jest to produkt dla mnie... takie wyrownywanie korektora podkladem mija sie dla mnie z celem, bo zawsze pozostana widoczne "packi" ;) Przynajmniej na mnie :/ Moglabys pokazac jak on wyglada rozsmarowany, wklepany w skore? Bylabym wdzieczna :]
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jak wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńKamyczek: tak jak wspomniałam wyżej, korektor jest dostępny tylko w jednym odcieniu.
OdpowiedzUsuńJa także posiadam dosyć bladą cerę - po użyciu korektora, nakładam dosyć jasny podkład i wszystko gra.
Samego nałożenia korektora nie polecam - będą widoczne ciemniejsze plamy na buźce.
to cos dla mnie zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńUrban Warrior, JealousJelly: bardzo chciałam pokazać jak korektor wygląda po rozsmarowaniu na skórze, ale warunki pogodowe nie pozwoliły mi na to (już kolejny dzień), praktycznie nic nie widać na zdjęciach... Będę próbować dalej - w końcu musi się udać :P także postaram się dodać zdjęcie jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńmmm coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa jak wygląda rozsmarowany :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubie jednak zapach jest okropny :(
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobra recenzja - takiej szukałam
OdpowiedzUsuńSzkoda że korektor jest tak ciemny, a zapach pewnie charakterystyczny dla maści ichtiolowej na świnkę, bo i w korektorze i w maści jest ichtiol. Stosowałam kiedyś maść na pryszcze, ale za krótko żeby ocenić czy działa, muszę wrócić do tego eksperymentu.
OdpowiedzUsuńO rany, wygląda na fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra, szczeółowa recenzja. Chociaż do mojej cery mógłby być zbyt ciemny... ;p
OdpowiedzUsuńWarto by wypróbować :) Recenzja bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńOczywiście obserwuję :)
bardzo ciekawy kosmetyk i w przystępnej cenie :) chyba się skuszę!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Pozdrawiam!